Pracownia rękodzieła artystycznego - cz. 4. Pompony !
Pompony
Witam! Mam kolejną propozycję wspólnej pracy, a mianowicie wykonamy pompony z wełny.
Jak się robi pompony?
Zobaczycie, to bardzo proste, w pracowni rękodzieła–atrystycznego często je wykonujemy.
Bierzemy się więc do pracy...
Na sztywnej tekturze lub kartonie rysujemy (najlepiej za pomocą cyrkla, ale można wykorzystać okrągłe przedmioty) dwa identyczne koła, w środku każdego wycinamy mniejsze koła.
Wymiary koła zależą od tego, jakie chcemy mieć pompony - im szersza ta oponka, tym większy uzyskamy pompon.
Maje koła mają promień 10cm, szerokość oponki małej 8cm. Z takich kół wyszły mi pompony średnicy 6 cm.
Teraz przygotowujemy włóczkę. Jeśli nie da się przepchnąć kłębka przez środek, ucinamy jak najdłuższą nitkę, a następnie składam ją podwójnie lub poczwórnie. Przekłam przez krążek i oplatam w koło.
Gdy braknie nam włóczki dokładamy następny kawałek, ale tak, by początek był na obwodzie.
Nawijamy, ile możemy. Zasada to: im więcej włóczki, tym pomponik będzie bardziej puchaty.
Teraz bierzemy ostre nożyczki i przecinamy wzdłuż brzegu. Gdy dostaniemy się do tekturki, wkładamy nożyczki między dwa koła i tniemy po obwodzie. Jeśli nie dajecie rady to poproście o pomoc rodziców lub opiekunów.
Mamy rozcięty pompon...
Teraz bierzemy 50 centymetrowy kawałek włóczki do związania, wkładamy go między dwa koła z kartonu.
Zawiązujemy, ściągając mocno na podwójny supełek.
Teraz tekturki zdejmujemy, nawet jeśli się zniszczą nic nie szkodzi – gdy będziecie chcieli wykonać jeszcze jeden pompon wytniecie sobie nowe.
Do związania wzięłam sobie trzy nitki włóczki, po zawiązaniu miałam ich sześć, więc zaplotłam z nich warkoczyk.
Mam nadzieję, że mini kurs był zrozumiały. Wierzę, że daliście radę.
Zobaczcie, co ja zrobiłam i do czego wykorzystałam powstały pompon.
Pierwszy pomysł doczepiłam do kluczyków, będą teraz bardziej widoczne ;-)
Drugi pomysł to torebka - zobaczcie jak pięknie wygląda.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę miłej pracy.
Magdalena Kryszczak